Dlaczego czasami tak trudno utrzymać motywację?

Jednym skupienie się na celu i jego realizacji przychodzi bardziej naturalnie, innym mniej. Jednak w każdym przypadku wymaga pracy nad sobą i działania, które z kolei wymaga siły i poświęcenia. W prostych postanowieniach jest nam łatwiej wytrwać, natomiast trudniejsze wymagają większego wysiłku. Po drodze zdarzają się chwile słabości, niesprzyjające czynniki zewnętrzne czy gorsze samopoczucie, a każdy z tych elementów sprawia, że jeszcze ciężej utrzymać motywację.

Istnieje cała masa teorii o tym, jak wytrwać w postanowieniu i sprawić, aby stało się ono naszym nawykiem wcielonym do codziennej rutyny. Jedne z nich mówią o tym, że wystarczy powtarzać coś regularnie przez określony czas, aby stało się to naszą codziennością. Inne natomiast bliższe są twierdzeniu, że można wszystko osiągnąć, wystarczy mocno chcieć, a pozostałe elementy to kwestia naszej psychiki, nad którą warto pracować. Niezależnie od tego, które z tych twierdzeń jest Ci bliższe, podcasty motywacyjne mogą być skutecznym sposobem na walkę z własnymi słabostkami. Sposobem na osiągnięcie sukcesu jest wiara w siebie i mocne zorientowanie na cel.

Planowanie pomaga w osiąganiu sukcesu

Wyobraź sobie osobę, która do tej pory nie uprawiała żadnego sportu, ale zapragnęła rozpocząć pracę nad sobą. Jej postanowienie jest dopiero w początkowej fazie realizacji, za oknem pada deszcz, a dzień w pracy można zaliczyć do tych cięższych. Jak myślisz, co takiej osobie przyjdzie bardziej naturalnie: zatopienie się pod kocem i obejrzenie ulubionego serialu czy założenie treningowych ciuchów i pójście na siłownię? To drugie, z pewnością przybliży ją do realizacji założonego celu, ale będzie wymagało większej motywacji i pokonania własnych słabości, a co za tym idzie zużycia większego zasobu siły, a także zignorowania pokus, które są bardzo kuszące.

W realizacji wyznaczonego celu może pomóc planowanie. Jednak aby było ono naprawdę pomocne, konieczne jest ustalenie priorytetów, a także skupienie się na sobie i odpowiedzenie sobie na pytanie dlaczego chcemy osiągnąć ten cel? Co da nam zrealizowanie postanowienia? Podczas planowania niekoniecznie warto kierować się stwierdzeniem: mierz wysoko. Czasem rozłożenie problemu na mniejsze kroki pozwala uwierzyć w to, że damy radę. Każdy z tych etapów powinien mieć konkretne ramy czasowe po to, aby postanowienie dało się „zmierzyć” i ocenić jego postępy.

Podcasty motywacyjne, których warto posłuchać

Rozwój osobisty dla każdego

To podcast, prowadzony przez Wojciecha Strózika, który uważa, że właściwie i świadomie prowadzony rozwój osobisty to podstawa przyszłych sukcesów i sposób na osiągnięcie niezależności i szczęścia. W kolejnych odcinkach dzieli się on ciekawymi wskazówkami, które czerpie z własnego doświadczenia, ale możemy także posłuchać rozmów z gośćmi, którzy przybliżają nam swoje historie. Nie są to kolejne opowieści o tym, że wystarczy wierzyć i mocno skupić się na celu, aby osiągnąć to, co się zaplanowało, a prawdziwe, życiowe czasem nieco skomplikowane historie, w których nie brakuje upadków i złych decyzji.

Przekonajmy się

Andrzej Tucholski, to psycholog biznesu i strateg skuteczności, a tematem wokół którego kręci się cały podcast jest wysokosprawczość i siła psychiczna. W podstawach filozofii prowadzącego jest racjonalne podejście do życia i mierzenie sił na zamiary. W ciekawy sposób pokazuje, jak warto podchodzić do zmian, aby miały one sens i stanowiły prawdziwą przemianę. Nie brakuje tutaj tematów rzucanych do przemyśleń i pracy nad sobą, ale znajdziemy także konkretne rady i wskazówki, które zostały sprawdzone i przetestowane przez prowadzącego.

Lepiej teraz

Radosław Budnicki w swoim podcaście pokazuje, jak wyjść ze schematów i kreatywnie podejść zarówno do życia jak i biznesu. Znajdziemy tutaj zarówno ciekawe przemyślenia jak i rozmowy z gośćmi, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami.

Małymi kroczkami

Tematyka, którą porusza Martyna Kroczka, jest bardzo ogólna, jednak dotyczy motywacji i wszystkiego, co jest z nią związane. Można powiedzieć, że to próba rozłożenia tego, co składa się na realizację celów, na części pierwsze. W odcinkach znajdziemy zarówno porady, jak i rozważania teoretyczne, ale także ciekawe rozmowy z gośćmi.

Zaprojektuj swoje życie

Większość odcinków to rozmowy z gośćmi, którzy opowiadają o tym jak projektują swoje życie i jakie decyzje musieli podjąć aby być dokładnie tutaj, gdzie są. Te inspirujące historie z życia pokazują nam, że czasem trudne decyzje to te najlepsze, a praca nad sobą jest niezbędna do tego, aby osiągnąć sukces.

Beyond the To-Do List

W tym podcaście poznamy podejście doświadczonych autorów i twórców, którzy wspólnie z prowadzącym zgłębiają temat produktywności. Erik Fisher ma nadzieję, że dzięki temu przybliży teorię, która pomoże Ci żyć pełnią życia i wyjść poza listę rzeczy do zrobienia.

Hurry Slow

Ten podcast można uznać za ściśle motywacyjny i mobilizujący do pracy nad sobą. Autorka kładzie mocny nacisk na to, że to od naszego postępowania zależy to, co będzie działo się z naszym życiem. Jeśli potrzebujesz przysłowiowego kopa do działania, a motywujące przemowy dobrze na Ciebie działają, to podcast który powinieneś wysłuchać.

It’s About Time

Każdy z nas ma do dyspozycji dokładnie taką samą liczbę godzin w ciągu dnia. Tylko od Ciebie zależy w jaki sposób ją wykorzystasz, jednak racjonalne podejście do zarządzania swoim czasem, wcale nie jest proste. Anna Dearmon Kornick przyjrzała się bliżej temu w swoim podcaście. Znajdziesz tutaj wskazówki dotyczącego tego jak utrzymać koncentrację na celu, jak podzielić czas i znaleźć zasoby na realizację siebie, czas dla rodziny i czas na pracę. W poszczególnych odcinkach posłuchasz zarówno osobistych przeżyć autorki jak i rozmów z gośćmi, którzy w jakiś sposób doświadczyli tego tematu.

The 5 AM Miracle Podcast with Jeff Sanders

Jeff Sanders opowiada o zdrowych nawykach, samorozwoju i produktywności. Pobudza działania i daje nadzieję na to, że koncentrując się na celu i wkładając w to ciężką pracę, możemy osiągnąć to, co zaplanowaliśmy.

Getting Things Done® podcast from Vital Learning

Getting Things Done to coś więcej niż podcast. To filozofia, którą autorzy kierują się w życiu i w którą wierzą. W odcinkach przybliżają ją, a także historie osób, które się z nią utożsamiają. Podstawą ich podejścia jest bezstresowa produktywność, a więc racjonalne mierzenie własnych sił w dążeniu do wyznaczonego celu.

Choć temat tego wpisu to podcasty, dzięki którym będziesz bardziej produktywny i zorganizowany w pracy, to niestety od samego słuchania tak się nie stanie. Oczywiście, słuchanie przykładów czy sposób jak to osiągnąć, może pomóc Ci w realizacji swoich postanowień, jednak nie obędzie się bez Twojego wkładu ciężkiej pracy. W podcastach tkwi ogromna wiedza i warto po nią sięgnąć, jednak musisz liczyć się z tym, że to od Ciebie zależy czy zaczniesz wdrażać ją w życie.

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

Czy podcasty rzeczywiście mogą na nas wpłynąć?

Mogą, ale wcale nie muszą. Wszystko zależy od Twojego podejścia. Jeśli słuchasz ich w momencie, kiedy wcale nie jesteś gotowy i otwarty na zmianę, a słyszane rady czy dobre praktyki, które sprawdziły się u kogoś, będziesz wrzucać do wora: “i tak się nie uda”, to z całą pewnością wysłuchanie podcastu nic nie wniesie do Twojego życia. Będzie to zlepek słów, który wywoła większą frustrację niż chęć zmiany.

Sam podcast nie jest magiczną płytą, która po odtworzeniu sprawia, że dzieją się cuda i wszystko robi się samo. To jedynie zapalnik, który ma zmotywować Cię do pracy nad sobą i przekazać Ci wiedzę, której być może poszukujesz. To, co z tym zrobisz, zależy tylko od Ciebie. Zmiana nawyków czy przyzwyczajeń wcale nie jest prosta i szybka. To wymaga czasu, systematyczności i ogromnego nakładu pracy, Twojej własnej. Jeśli więc słuchasz kolejnego podcastu z nadzieją, że zmiana sama wdroży się do Twojego życia, to niestety tak to nie działa.

Jednak nie jest też tak, że jest to całkowicie pozbawione sensu. Czasem właśnie taka inspiracja jest potrzebna, żeby zobaczyć, że da się inaczej i że jest to możliwe. Wartościowe podcasty prowadzą osoby, które odniosły sukces, przeszły całą tą drogę, która być może jest przed Tobą i dzielą się swoim doświadczeniem. Cała wiedza podana na talerzu, a Ty możesz wybrać, co z tego weźmiesz dla siebie.

Leadership podcasts pomogą Ci stać się lepszym liderem

Leaders Island Podcast. Z warsztatu lidera.

To podcast, który bardzo szeroko traktuje postać lidera. Choć wszystko kręci się wokół niego, to autor podcastu, Józef Kącki, zaznacza, że współpraca z ludźmi w ogóle, to “wielkie honorowe zobowiązanie”. Masz ogromny wpływ na to, z czym Ci ludzie wracają do domów i jak czują się nie tylko w pracy, ale i w swoim życiu, a co za tym idzie, jak będą postępowali dalej. Twoje działanie ma wpływ na to, jak będzie wyglądał świat, a więc masz szansę wpłynąć na to, aby był on lepszy.

W odcinkach poruszane są zagadnienia związane z motywacją, zmianą, rozwojem, ale także przedstawione zostały sposoby na przekraczanie własnych ograniczeń i metody na walkę z kryzysem. Każdy odcinek to rozmowa z gościem, który jest specjalistą w swojej dziedzinie, szefem, właścicielem firmy czy właśnie liderem. Niezależnie od tego jakie stanowisko zajmuje, posiada ogromną wiedzę w temacie i dzieli się nią w przystępny sposób, gdzie całość ubrana jest w luźną rozmowę.

Lider/ka OFF THE RECORD

To rozmowy z liderami, którzy zdradzają jak doszli tam gdzie są, o co po drodze się potykali i jak udało im się pokonać te przeszkody. To inspirujące historie, które tłumaczą teorię na przykładach z życia i pokazują, że nie zawsze jest łatwo, ale przeważnie warto.

Menedżer Plus

To podcast prowadzony przez Mariusza Chrapko, który przedstawia praktyczne porady, a nie tylko teoretyczne opowieści. W kolejnych odcinkach porusza ważne tematy dotyczące zarządzania ludźmi, ale też przedstawia narzędzia, które są w tym pomocne. Mocno widoczne w tym odcinkach jest to, że jego misją jest nie samo zarządzanie, ale także pozytywne nastawienie do siebie oraz do innych. To podejście pozwala spojrzeć na rolę lidera z większej perspektywy i pokazuje, jak ważne jest Twoje działanie i jaki wpływ może mieć na innych ludzi.

everest LIDERA

Podcast prowadzi Anna Sarnacka – Smith, która jest menedżerką, konsultantką HR i specjalistką, która pomaga w zrozumieniu różnic osobowości i ich wpływie na dobór pracowników. W kolejnych odcinkach przedstawiane są inspiracje, ale także poruszane ważne tematy i udzielane praktyczne wskazówki, które pomagają w zarządzaniu ludźmi tak, aby podnosić wzajemną współpracę. Znajdziesz tutaj wiele porad, które być może ułatwią Ci poruszanie trudnych i niewygodnych tematów z pracownikami.

FIRMA z głową

To podcast prowadzony przez Rafała Ignasiaka, który porusza tutaj mocno psychologiczne aspekty zarządzania ludźmi, dzięki czemu być może inaczej spojrzysz na to, dlaczego tak się dzieje. Nie ma tutaj jednak samej teorii, a praktyczne przykłady i wskazówki jak można zrobić to inaczej. Poruszana tematyka dotyczy zarówno motywacji, sposobów wyciągania konsekwencji jak i różnych metod zarządzania ludźmi.

Craig Groeschel Leadership Podcast

Każdy odcinek przedstawia inne zagadnienie dotyczące bycia liderem. Znajdziesz tu ciekawe i inspirujące spostrzeżenia, a także poznasz idące za nimi wnioski, z których możesz skorzystać, aby zmieniać siebie. Ten podcast to nie tylko teoria, ale także praktyczne sposoby na to, jak radzić sobie z codziennością lidera. W tej serii poznasz także doświadczonych liderów, którzy osiągnęli sukces i podzielą się z Tobą swoją drogą.

Inspiring Leadership with Jonathan Bowman-Perks MBE

Gospodarzem tego podcastu jest Jonathan Bowman-Perks, który jest byłym oficerem armii brytyjskiej, trenerem dyrektorów generalnych i mówcą motywacyjnym. To ostatnie da się mocno wyczuć w głównej misji podcastu. Kolejne odcinki to historie osób, które opowiadają swoją historię, doświadczenie i porażki, z którymi musieli się zmierzyć. Te historie są pełne inspiracji i pokazują, że nie ważne z jakiego miejsca startujesz, to masz szansę, aby znaleźć się tam, gdzie planujesz być. Oczywiście nie brakuje tutaj także praktycznych wskazówek i porad jak to osiągnąć.

The Frame of Mind Coaching Podcast

To podcast, w którym możemy dostrzec jak zmiana perspektywy i myślenia wpływa na osiąganie zaplanowanych celów. Gospodyniami tego podcastu są matka i córka, co jest dość ciekawym połączeniem i pozwala nam zauważyć różne sposoby postrzegania tego samego zagadnienia. Odcinki to nie tyko teoretyczne rozważania, ale także wywiady z ciekawymi ludźmi, którzy osiągnęli swój sukces. Podczas rozmowy z nimi zgłębiane są kwestie nie tylko ich postępowania, ale także nastawienia, które według autorek ma duże znaczenie w kwestii osiągnięcia sukcesu.

Coaching for Leaders

Hasłem przewodnim tego cyklu jest: Leaders aren’t born, they’re made. W odcinkach znajdziesz wiele inspirujących historii, które pokazują, że bycie liderem to nie wrodzony talent, ale ciężka praca, która może zaprowadzić Cię na szczyt. Wszystko poprzez luźne, ale ciekawe i inspirujące rozmowy z ludźmi, którym się to udało. Znajdziesz tutaj zarówno górnolotne wskazówki dotyczące całości tematu, czyli bycia liderem, jak i szczegóły, które pomogą Ci w codziennych czynnościach związanych z pracą jak np. publiczne wystąpienia czy rozmowy z pracownikami.

The Entre Leadership Podcast

Whatever you lead can only grow when you do. To prawda, którą wyznaje Ramsey Network, i która wydaje się mieć sens. To stara się udowodnić w każdym odcinku podcastu, gdzie dzieli się swoim 30 letnim doświadczeniem jako dyrektor generalny. Wyjątkowość formuły tego podcastu polega na tym, że osobą z którą rozmawia gospodarz, jest osoba, która dzwoni ze swoim problemem. Dzięki temu mamy wrażenie, że są to rzeczywiste problemy, bliższe nam, zwykłym ludziom, liderom. To pozwala dostrzec, że z każdej sytuacji jest wyjście, ale pozwala także zauważyć, jak inni postrzegają dany problem i jak znajdują jego rozwiązanie. Najciekawsze jest to, że prowadzący nie boi się nazwać rzeczy po imieniu i udziela mocnych, ale potrzebnych odpowiedzi.

Rola lidera nie jest łatwa, głównie ze względu na to, że decydując się na nią, bierzesz odpowiedzialność za innych. Jednak jeśli chcesz coś zmienić, to jedyną osobą, na którą naprawdę masz wpływ, jesteś Ty sam. Żadna zmiana nie zadziała, jeśli nie zaczniesz od pracy nad sobą. Podcasty są potężnym źródłem wiedzy i inspiracji, jednak to od Ciebie zależy czy wykorzystasz je do rozwoju i pracy nad sobą.

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

Co to jest digital employee experience?

W dzisiejszych firmach cyfrowe miejsce pracy zapewniane przez IT to w większości przypadków codzienność. Pracownicy zdążyli już przywyknąć do hybrydowego czy zdalnego trybu pracy i zdają sobie sprawę z tego, że cyfryzacja to już nie wybór, a przyszłość i konieczność. Jednak często okazuje się, że cyfrowe miejsce pracy nie jest tak jak zakładano ułatwieniem i nie wpływa na wydajność pozytywnie, wręcz przeciwnie. I tutaj zaczyna się błędne koło. Pracownicy nie są zadowoleni z tego że system nie działa, pojawiają się awarie, które opóźniają ich pracę, a oni nie mają na to większego wpływu i możliwości zmiany. Czują frustrację, jednak nic nie mogą zdziałać, gdyż za system odpowiada dział IT. Ten z kolei często jest przeciążony pracą lub nie posiada wystarczających danych czy możliwości, aby szybko i sprawnie rozwiązać sprawę.

Digital employee experience opisuje całościowe doświadczenie pracowników z cyfrowym miejscem pracy. Aplikacje czy system, który obowiązuje w danym przedsiębiorstwie może być bowiem wsparciem i pomocą, ale może być także uciążliwym elementem, który powoduje frustrację. Pozytywne cyfrowe doświadczenie pracowników to ważny aspekt, o który powinno dbać każde przedsiębiorstwo. Nie chodzi jedynie o wydajność pracowników i lepsze efekty pracy, choć to oczywiście także jest ważne, jednak pozytywne doświadczenie ma wpływ także na zaangażowanie pracowników w wykonywane zadania, a nawet na opinię o danym przedsiębiorstwie, co jest szczególnie istotne w kontekście pozyskiwania nowych pracowników.

Pozytywne cyfrowe doświadczenie pracownika – co się na to składa?

Technologia powinna służyć pracownikom i wpływać na poprawę jakości ich pracy, a także umożliwiać im sprawne realizowanie zadań. W momencie, kiedy założenia nie są zgodne z rzeczywistymi odczuciami pracowników, coś jest po prostu nie tak. Wykrycie tego wadliwego elementu i jego wymiana czy naprawa to kluczowy element, jeśli przedsiębiorstwu zależy na pozytywnym cyfrowym doświadczeniu pracowników. Na co warto zwrócić uwagę?

Sprawna komunikacja

Choć termin DEX obejmuje wiele aspektów, to istnieje kilka, którym szczególnie warto się przyjrzeć. Przede wszystkim jest to łatwość komunikacji i wymiany informacji pomiędzy pracownikami a przełożonymi. Narzędzia stosowane w przedsiębiorstwie powinny to wspierać i ułatwiać, gdyż jest to kluczowy element w odczuciu pracowników, który ma wpływ na pozytywne cyfrowe doświadczenie.

Jakość i funkcjonalność

Ważna jest także jakość narzędzi i możliwość stosowania ich na różnych urządzeniach, a także dostosowanie ich do potrzeb pracowników. To właśnie oni są głównymi użytkownikami technologii, a ich opinia i zdanie na temat używanych programów może wnieść wiele dobrego. Dlatego warto zachęcać pracowników do dzielenia się opinią na temat stosowanych narzędzi. Zebrane informacje mogą posłużyć do usprawnienia miejsca pracy i obrania właściwego kierunku rozwoju.

Przygotowanie na zmiany

Na pozytywne cyfrowe doświadczenie wpływ ma także samo podejście pracowników do technologii i zmian zachodzących w firmie. Nie wszyscy otwarci są na zmiany i z radością przyjmą informację o wdrożeniu nowego systemu. Można nawet śmiało stwierdzić, że zdecydowana większość będzie oporna na tego typu innowacje. Jednak wiele zależy od tego, jak przygotujesz ich do tej zmiany i jakie dasz im możliwości.

Warto szczerze informować pracowników o kierunku rozwoju i przedstawić im kolejne kroki, które się z tym wiążą. Takie szczere opisanie sytuacji i wskazanie korzyści płynących z tych zmian może mieć kluczowe znaczenie jeśli chodzi o nastawienie pracowników do nadchodzącej zmiany. Często obawy związane z nowym narzędziem wynikają także z luki w umiejętnościach. Skutecznym sposobem na zmianę tego jest wprowadzenie praktycznych szkoleń, które dadzą pracownikom nowe możliwości i uzupełnią ich wiedzę w kwestii umiejętności cyfrowych, a tym samym ułatwią im pracę i dostosowanie się do nadchodzących zmian.

Wypróbuj ����k8�콢�� za darmo!

Dlaczego warto zadbać o pozytywne digital employee experience?

Jedną z pierwszych korzyści płynących z pozytywnego cyfrowego doświadczenia pracowników, które przychodzą do głowy, jest poprawa produktywności pracowników. To oczywiście przekłada się na większe zyski dla firmy. Jednak dbałość o odczucia pracowników względem cyfrowego miejsca pracy, to nie tylko kwestie finansowe. Dlaczego jeszcze warto zadbać o pozytywne DEX?

• Mniejsza rotacja pracowników: usatysfakcjonowany pracownik, który nie ma większych problemów w pracy, a narzędzia które stosuje nie budzą w nim frustracji, to pracownik, który nie myśli o zmianach. Obecnie na rynku pracy dostępnych jest cała masa ofert, więc nawet tak pozornie mało istotny element, może być powodem, który zaważy o chęci zmiany pracodawcy.
• Poczucie sprawczości: narzędzia, z którymi stykają się pracownicy powinny być proste w konfiguracji i obsłudze na tyle, aby każdy mógł samodzielnie poradzić sobie z ich użytkowaniem.
• Mniejszy szum informacyjny: rozproszenie i utrata koncentracji przez zbyt dużą liczbę zdarzeń, z którymi mierzą się co chwila pracownicy to jedno z największych zagrożeń, które zabija produktywność. Dlatego narzędzia powinny być nie tylko proste w obsłudze, ale także przyjazne dla użytkownika na tyle, aby umożliwiały mu skupienie i wykonywanie swoich zadań.
• Elastyczność pracy: Nowoczesne narzędzia pozwalają na pracę z dowolnego miejsca na ziemi, co dla niektórych pracowników jest szczególnie istotne.
• Poczucie przynależności: Choć pracownicy cenią sobie elastyczność i możliwość pracy zdalnej czy też zespołowej, to wciąż chcą się czuć członkami zespołu i wiedzieć, że są istotnym elementem organizacji.

5 sposobów na poprawę digital employee experience (DEX)

Jak widzisz pracownicy i ich doświadczenie z cyfrowym miejscem pracy są podstawą sukcesu firmy. Jeśli wiesz, że w Twojej organizacji coś nie działa i najwyższa pora na zmiany, zrób to. Od czego zacząć?

Zaczerpnij informacji u źródła

Pracownicy, którzy na co dzień mierzą się z obecną technologią to najlepsze źródło informacji. Warto skorzystać z ich wiedzy i zapytać się czego tak naprawdę oczekują od narzędzi i co mogłoby poprawić ich odczucia. Zrozumienie potrzeb i oczekiwań pracowników to absolutna podstawa. Wielu menedżerów uważa, że doskonale wie czego potrzebują jego pracownicy, nigdy ich o to nie pytając. Takie podejście to duży błąd.

Zadbaj o podstawy – postaw na szkolenia

Czasami to nie stosowane narzędzia są problemem, a nieumiejętność ich obsługi. Musisz liczyć się z tym, że niektórzy pracownicy są specjalistami w swojej dziedzinie, jednak nie mają odpowiedniej wiedzy, która umożliwi im sprawną obsługę cyfrowych narzędzi i odnalezienie się w środowisku pracy. Udostępnienie zasobów, które pozwolą im na łatwe przyswojenie wiedzy jest więc podstawą do poprawy ich digital employee experience.

Personalizacja narzędzi – dostosuj narzędzia do potrzeb pracowników

Narzędzia powinny ułatwiać pracę i umożliwiać skupienie się na tym co ważne. Uznanie, że każdy z pracowników potrzebuje dokładnie takiego samego zestawu narzędzi jest błędne. Warto w tej kwestii postawić na pełną personalizację i zapewnić poszczególnym pracownikom tylko te elementy, które naprawdę są potrzebne i poprawiają produktywność i zadowolenie pracowników. Podstawą do wprowadzenia takich zmian jest jednak zebranie danych, które jasno pokażą w jaki sposób poszczególni pracownicy wykorzystują technologie i które jej elementy są im naprawdę niezbędne.

Postaw na komunikację

W czasach pracy hybrydowej i zdalnej dbałość o komunikację ma kluczowe znaczenie. Przede wszystkim pozwala pracownikom uniknąć błędów i usprawnia ich pracę, ale także wpływa na ich poczucie przynależności do organizacji i zwiększenie zaangażowania. Stworzenie wewnętrznego kanału komunikacji zachęca pracowników do dzielenia się informacjami, wyrażania opinii i zadawania pytań.



Poprawa DEX to proces – pamiętaj o tym

Kluczowe jest nastawienie, że na wprowadzeniu zmian Twoje zadanie wcale się nie kończy. Technologia się zmienia, nowe narzędzia stale są usprawnianie, więc nie ma tutaj miejsca na osiadanie na laurach. To, że aktualnie wprowadzone zmiany przynoszą rezultaty, a pracownicy wykazują zadowolenie ze swojego cyfrowego miejsca pracy wcale nie oznacza, że tak pozostanie. Niestety jest to ciągły proces i wymaga stałego aktualizowania informacji, także od przełożonych. Zadaniem organizacji jest więc trzymanie ręki na pulsie, obserwowanie zmieniających się trendów technologicznych i uczestniczenie w szkoleniach, które pomagają w aktualizowaniu wiedzy.

Zmiany w organizacji są nieuniknione, a umiejętność przystosowania się do nich, to jedyny skuteczny sposób na osiągnięcie sukcesu. Cyfrowe doświadczenie pracowników to nie tylko modne hasło, ale rzeczywisty problem, na który warto zwrócić uwagę. Zadbanie o ten aspekt przynosi korzyści nie tylko dla samego pracownika i jego satysfakcji z pracy, ale także dla całego przedsiębiorstwa.

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

]]> /pl/5-sposobow-na-poprawe-digital-employee-experience/feed 0 /pl/kiedy-afternoon-slump-dotyka-pracownikow /pl/kiedy-afternoon-slump-dotyka-pracownikow#respond Mon, 31 Jul 2023 07:50:08 +0000 /?p=62238 Przeciętny człowiek pracuje średnio po 8 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu. Naturalnym jest to, że przy takim trybie funkcjonowania w pewnych okresach jest bardziej produktywny, a podczas innych jego efektywność wyraźnie spada.Najczęściej ze spadkiem formy mamy do czynienia w godzinach popołudniowych (po obiedzie) – to zjawisko zyskało nawet własną nazwę: „afternoon slump”. Chociaż jest naturalne i powszechne, to może stać się problematyczne, gdy uniemożliwi nam wykonywanie zleconych zadań (z uwagi na brak możliwości skupienia się, kreatywności, spowolnienie działań itd.). Poniżej dokładnie wyjaśniamy, czym się charakteryzuje to zjawisko, kiedy najczęściej dotyka pracowników i z jakich powodów, a także wskazujemy możliwe strategie przeciwdziałania mu lub zmniejszania jego natężenia.
]]> Co to jest afternoon slump?

Afternoon slump, niekiedy zwany również post-lunch-dip, to powszechne zjawisko, które może dotknąć pracowników niezależnie od wieku czy wykonywanego zawodu. Charakteryzuje się spadkiem energii, czujności i koncentracji umysłowej, która zwykle występuje w godzinach popołudniowych (najczęściej między 13:00 a 15:00). W przypadku niektórych osób może się objawiać bólami głowy i mięśni, osłabieniem widzenia, rozdrażnieniem czy znużeniem. Taki tymczasowy okres zmniejszonej produktywności jest naturalny dla człowieka (występuje w ramach typowego rytmu dobowego), ale jego występowanie (czas, nasileniem, dolegliwości itd.) może się różnić z uwagi na czynniki indywidualne takie jak m.in.:

• nawyki żywieniowe (czas i jakość ostatniego zjedzonego posiłku, brak nawodnienia organizmu itp.),
• poziom stresu,
• jakość snu,
• styl życia (np. rytm dobowy każdego pracownika, czyli pory wstawania oraz chodzenia spać, stopień i częstotliwość aktywności fizycznej),
• rodzaj wykonywanych zadań (żmudne lub monotonne zadania, brak stymulacji umysłowej lub siedzący tryb pracy mogą przyczyniać się do uczucia zmęczenia i zmniejszać czujność).

Kto jest najbardziej narażony na afternoon slump?

Dokładny czas i intensywność popołudniowego spadku energii mogą się różnić u poszczególnych osób, jednak jesteśmy w stanie wskazać kilka typowych scenariuszy, kiedy taka sytuacja nastąpi i może być znaczącym utrudnieniem dla pracownika.Narażeni na afternoon slump jesteśmy szczególnie, jeśli nasz lunch czy obiad był bogaty w węglowodany proste (organizm skupia się na przetworzeniu pokarmu, co może prowadzić do tymczasowego spadku poziomu energii i funkcji poznawczych). Oczywistym jest, że także osoby, które borykają się z niewystarczającą ilością lub niską jakością snu w nocy, są bardziej narażone na wyraźny popołudniowy spadek formy (a także uczucie zmęczenia i senności w ciągu dnia).

Konsekwencje afternoon slump dla firmy

Chociaż afternoon slump jest naturalną reakcją organizmu człowieka, to zdecydowanie nie pozostaje bez wpływu na wykonywaną przez niego pracę.Z uwagi na obniżoną koncentrację i wydajność można się spodziewać takich sytuacji jak m.in.: dłuższy termin realizacji zadań, mniejsza kreatywność w trakcie zaplanowanych spotkań, zwiększona liczba błędów i pomyłek (co może mieć charakter zarówno niewielki, jak i bardzo poważny dla firmy, np. w przypadku obsługi klienta), podjęcie niewłaściwych decyzji.Co więcej, regularne zmaganie się z popołudniowym kryzysem może prowadzić do spadku zaangażowania i morale pracowników, a frustracja odczuwana przez pracowników może mieć wpływ na dynamikę całego zespołu, a przez to atmosferę panującą w firmie.

Jak pokonać afternoon slump?

Każdy pracodawca chciałby, żeby zatrudniane przez niego osoby przez cały tydzień utrzymywały stały poziom efektywności. Taka sytuacja jest niemożliwa do osiągnięcia, ale zdecydowanie można pomóc pracownikom zwalczyć zmęczenie, utrzymać właściwy poziom energii i zachować produktywność przez cały dzień. W jaki sposób? Kilka skutecznych strategii przedstawiamy poniżej.

1. Zadbaj o dostęp do naturalnego światła

Umieść biurka pracowników blisko okien, żeby stworzyć przestrzeń, w której stale będą mieli dostęp do naturalnego światła. Ekspozycja na światło dzienne pomaga bowiem regulować rytm dobowy i wpływa na poziom energii i samopoczucie.

2. Zorganizuj zdrowe posiłki

Zapewnij pracownikom zdrowe opcje żywieniowe (np. w ramach firmowego cateringu), które dostarczą energii na dłuższy czas. Zachęcaj do spożywania posiłków bogatych w błonnik, białko i zdrowe tłuszcze, a unikania przetworzonej żywności i wysokich dawek cukru. Zadbaj również o stały dostęp do wody pitnej i innych napojów nawadniających.

3. Zapewnij przestrzeń do aktywności fizycznej

Stół do ping-ponga, piłkarzyki, pokój do rozciągania czy nawet możliwość zrobienia sobie krótkiego spaceru w godzinach pracy to skuteczny sposób na to, by pobudzić przepływ krwi i zwiększyć dopływ tlenu do mózgu, co przekłada się na lepsze skupienie na zadaniach.

4. Pozwól na przerwy

Zachęcaj pracowników do korzystania z krótkich przerw na relaksację i regenerację (praktyki oddechowe, medytacja, joga i inne). Zapewnienie strefy ciszy lub małej przestrzeni w biurze, w której pracownicy mogą odpocząć i zregenerować umysł, może przyczynić się do zwiększenia energii i koncentracji.

5. Wprowadź elastyczność w warunkach pracy

Jeśli to możliwe, rozważ również wprowadzenie elastycznych harmonogramów pracy, które umożliwią pracownikom dostosowanie swojego czasu pracy do naturalnych rytmów i preferencji. Niektórzy pracownicy mogą być bowiem bardziej produktywni, pracując nieco wcześniej i później, unikając najbardziej krytycznego okresu afternoon slump.



Afternoon slump – podsumowanie

Jako pracodawca możesz zastosować różne strategie mające na celu zmniejszenie konsekwencji afternoon slump (chociaż na pewno łatwiej jest przeciwdziałać temu zjawisku w przypadku pracowników biurowych niż zdalnych). W każdej sytuacji musisz jednak obowiązkowo pamiętać, że pracownicy wyróżniają się innymi potrzebami i preferencjami pod tym względem.Prowadząc stały dialog z zespołem i sprawdzając regularnie, które działania przynoszą oczekiwane efekty, będziesz w stanie pomóc pracownikom przezwyciężyć popołudniowy spadek formy. W taki sposób zapewnisz sobie zaangażowany i produktywny zespół – bez względu na to, czy dopiero zaczynają pracę na dzisiaj, czy już są bliżej jej końca.

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

]]> /pl/kiedy-afternoon-slump-dotyka-pracownikow/feed 0 /pl/motywacja-wewnetrzna-vs-zewnetrzna /pl/motywacja-wewnetrzna-vs-zewnetrzna#respond Thu, 27 Jul 2023 09:04:25 +0000 /?p=62182 Każdy człowiek poszukuje bodźców, które będą go mobilizować do podejmowania działań, szukania wyzwań, przekraczania własnych granic czy wychodzenia z własnej strefy komfortu, co ma - w ogólnym rozrachunku - doprowadzić do osiągnięcia sukcesu (który może być różnie rozumiany, w zależności od konkretnej osoby).
]]> Tego typu bodźce uruchamiają proces regulacyjny znany jako motywacja, który może mieć dwa źródła – wewnętrzne oraz zewnętrzne. Zrozumienie ich działania jest bowiem kluczowe dla skutecznego dążenia do osiągnięcia sukcesu zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym. Poniżej opisujemy oba te rodzaje, wskazując wyraźne różnice między nimi i zastanawiając się, w jaki sposób wpływają na nasze cele i wyniki.

Motywacja wewnętrzna vs zewnętrzna

Motywacja wewnętrzna odnosi się do indywidualnych czynników i potrzeb, które napędzają działania człowieka. Taka silna potrzeba wychodzące „ze środka” (serca, duszy, umysłu) sprawia, że poszczególne osoby angażują się w działania ze względu na własne zainteresowania (mają pasję, która je napędza), wartości (wierzą w to, co robią), aspiracje (czują, że chcą „coś” w życiu osiągnąć) i potrzebę samorealizacji (bycia spełnionym). Dobrze wiedzą, że realizacja aktywności zapewni im poczucie satysfakcji i radości – często niezależnie od wyniku (nie oczekują nagród i pochwał). Osoby o silnej motywacji wewnętrznej mogą być bardzo skuteczne w pracy, ponieważ duże zaangażowanie, świetna wydajność, widoczne efekty własnych działań (zwłaszcza w obszarze zainteresowań) wynikają z ich potrzeb i pragnień. Bycie taką osobą wymaga jednak bez wątpienia:

• samodyscypliny – ponieważ samemu odpowiada się za swoje efekty i ocenia samego siebie,
• pozytywnego myślenia – niezbędnego, by kontynuować działania nawet w trudnych momentach,
• �ɲ�ٰ��ɲ�ł��ś���� – podejmowania kolejnych prób w sytuacji porażki.

Na czym polega motywacja zewnętrzna?

Ten rodzaj odnosi się z kolei do czynników wpływających na nasze działanie, które niepochodzącą od nas, ale są dostarczane przez środowisko i ludzi wokół nas. Najczęściej przyjmuje formę realizacji działań w celu otrzymania nagrody lub uniknięcia kary. Wśród najpopularniejszych tego typu źródeł wymienimy.

• nagrody materialne – prezenty, premie czy podwyżki,
• uznanie społeczne – często działamy w celu zdobycia uznania i aprobaty innych ludzi np. w formie pochwały na forum,
• presja społeczna – oczekiwania innych ludzi mogą powodować u nas pragnienie spełnienia tych oczekiwań (niekiedy uniknięcia negatywnych konsekwencji społecznych),
• kary i sankcje – możemy podjąć działania w celu uniknięcia negatywnych konsekwencji takich jak utrata pracy, grzywna, utrata przywilejów itd.,
• cele zewnętrzne – narzucone przez innych, czyli np. wynikające z wymagań przełożonego, oczekiwań klientów czy wytycznych organizacji.

Motywacja wewnętrzna vs. zewnętrzna – która lepiej się sprawdza?

Można się zastanawiać, które z opisywanych procesów przynoszą w pracy lepsze efekty. Warto jednak zauważyć, że oba te rodzaje nie są zupełnie wykluczające się, ponieważ często działamy pod wpływem czynników o różnych źródłach. Jako przykład można wskazać sytuację, gdy realizujemy zadanie zlecone przez przełożonego (zewnętrzna związana z chęcią uniknięcia kary za niewykonanie czy zyskania uznania społecznego za właściwe wykonanie), ale jednocześnie chcemy zrealizować je jak najlepiej, bo wiemy, że w ten sposób się rozwijamy (wewnętrzna wynikająca z naszej pasji czy wartości, które nami kierują). Należy jednak wskazać, że oba opisywane rodzaje mają swoje zarówno plusy, jak i minusy:

• motywacja wewnętrzna jest bardzo trudna do zbudowania i utrzymania – wymaga dużej samoświadomości (rozpoznania swoich wartości, pasji i celów), ale może zapewniać doskonałe efekty (większa satysfakcja, lepsze osiągnięcia),
• motywacja zewnętrzna, chociaż łatwiejsza w budowaniu, cechuje się często brakiem trwałości (skuteczność w krótkim okresie), a niekiedy również może być pozbawiona osobistej satysfakcji.


Motywacja wewnętrzna i zewnętrzna – podsumowanie

Realizując konkretne działania, warto być świadomym tego, z jakich powodów się to robi – czy podejmowane inicjatywy wynikają z własnej potrzeby (aktywność jest zgodna z naszymi pragnieniami), czy stanowią efekt jedynie możliwej nagrody, presji czy kary pochodzących ze środowiska.  Chociaż bez wątpienia motywacja wewnętrzna jest trudniejsza do odkrycia, to efekty, do których prowadzi, mogą być dla nas bardzo satysfakcjonujące – dlatego tak ważne jest, by dążyć do jej znalezienia w sobie. Jest to szczególnie istotne, gdy rozumie się, że źródła zewnętrzne ograniczają naszą wolność, a co więcej mogą się w pewnym momencie wyczerpać. Duża samoświadomość pozwoli nam bez wątpienia skutecznie korzystać z otrzymywanych bodźców w zależności od konkretnego kontekstu i sytuacji, w której się znajdujemy.

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

]]> /pl/motywacja-wewnetrzna-vs-zewnetrzna/feed 0 /pl/4-sposoby-na-budowanie-workplace-resilience /pl/4-sposoby-na-budowanie-workplace-resilience#respond Thu, 18 May 2023 07:49:42 +0000 /?p=59689 O workplace resilience można mówić zarówno w odniesieniu do organizacji, jak i konkretnego pracownika. W odniesieniu do organizacji możemy ją rozumieć jako zdolność firmy do przystosowania się do zmian, przezwyciężania trudności oraz ochrony swojej wewnętrznej stabilności i funkcjonalności w obliczu trudności i wyzwań (co jest niezbędne do utrzymania konkurencyjności i rozwoju). W przypadku pracownika dotyczy z kolei innego obszaru – wiąże się mocno z odpornością psychiczną w miejscu pracy, niezbędną do tego, by poradzić sobie z pojawiającymi się trudnościami. Poniżej wyjaśniamy, na czym dokładnie polega tego typu odporność oraz wskazujemy najlepsze sposoby na wzmacnianie pozytywnych postaw.

Workplace resilience – spis treści

1. Workplace resilience – na czym polega?
2. Sposobu budowania workplace resilience – najlepsze praktyki
3. Workplace resilience – podsumowanie

Workplace resilience – na czym polega?

Workplace resilience w odniesieniu do pracownika to zdolność zatrudnionej osoby do radzenia sobie z trudnościami i przeciwnościami, które mogą wystąpić (i zwykle stosunkowo często występują) w pracy. Potencjalne trudności i przeciwności mogą oczywiście różnić się w zależności od firmy, branży, w której się działa, zajmowanego stanowiska, szczebla w hierarchii czy realizowanych obowiązków. Bez względu jednak na te charakterystyki odporność psychiczna w miejscu pracy zwykle obejmuje takie elementy jak:

• Zdolność do radzenia sobie ze stresem – w miejscu pracy stres może być wynikiem różnych czynników takich jak m.in. znaczne obciążenie pracą, otrzymanie zadań przekraczających posiadane umiejętności, presja wynikająca z konieczności dotrzymania terminów, konflikty w zespole, trudności w komunikacji z przełożonym itd.,
• Zdolność adaptacji do zachodzących zmian – związanych zarówno ze zmianami w sytuacji firmy, jak i na stanowiskach czy w sposobach wykonywania zadań,
• Zdolność do samodzielnego motywowania się (silna motywacja wewnętrzna) – odnosi się do skutecznego planowania i organizowania swojej pracy, efektywnego wykonywania zadań oraz osiągania wyznaczonych celów,
• Zdolność do przezwyciężania trudności i utrzymywania pozytywnego podejścia nawet w bardzo trudnej sytuacji – proaktywne szukanie rozwiązań zamiast poddawania się i rezygnacji.

Sposobu budowania workplace resilience – najlepsze praktyki

Istotne jest to, że workplace resilience nie jest czymś, co nabywamy – można nauczyć się jej oraz ją wzmacniać. Najlepiej robić to oczywiście przez praktykę (odporność w pracy buduje zderzanie się z negatywnymi sytuacjami i przezwyciężanie ich), ale można wskazać również kilka innych sposób, które przynoszą pozytywne efekty. Najważniejsze z nich wymieniamy poniżej.

1. Koncentracja na sukcesach, nie porażkach

Pozytywne myślenie na swój temat to podstawa przy budowaniu odporności na sytuacje, które zdarzają się w firmie. Zdecydowanie warto bardziej koncentrować się na tym, co udało się osiągnąć i jakie poczyniło się postępy niż na tym, jakie błędy się popełniło i z jakimi nieprzyjemnymi sytuacjami się spotkało. W tym zakresie istotne jest pamiętanie o dbaniu o siebie oraz swoje samopoczucie (zarówno psychiczne, jak i fizyczne, np. poprzez zdrową dietę, dobry sen, regularną aktywność fizyczną, zachowywanie work-life balance itd.), a także reagowanie na zgłaszane przez organizm potrzeby. Jest to niezbędne do tego, by zachować odporne nastawienie.

2. Dbanie o własny rozwój

Myślenie o swoim rozwoju (zarówno w obszarze umiejętności twardych, jak i miękkich) to kolejna taktyka, która może prowadzić do zwiększenia workplace resilience. W jaki sposób? Wzmacnianie umiejętności sprawia, że stajemy się bardziej pewni siebie, co przekłada się na to, że łatwiej nam reagować na trudne sytuacje i znajdować sposoby na zwalczanie przeciwności. Także nowe zadania w takiej sytuacji przestają być przytłaczającym wyzwaniem, a stają się okazją do wykazania się i sprawdzenia swoich umiejętności w praktyce.

3. Poprawienie swojej samoorganizacji

Bardzo często obniżona odporność na sytuacje zdarzające się w pracy jest związana z nieumiejętną realizacją swoich zadań – dobra organizacja pracy i planowanie mogą pomóc w zminimalizowaniu stresu i poczucia przytłoczenia. Oczywiście, nie wszystkie sytuacje w miejscu pracy można przewidzieć, ale planowanie pomoże zmniejszyć obciążenie, co przełoży się na lepsze samopoczucie w sytuacji trudności. Pomocne w tym zakresie mogą być takie narzędzia jak macierz Eisenhowera czy metoda ALPEN, a także stosowanie się do zasady Pareta i zostawianie sobie czasu na nieplanowane sytuacje.

4. Dbanie o relacje z ludźmi

Pozytywne kontakty z osobami z zespołu czy z firmy to również sposób, który może pomóc w budowaniu workplace resilience. Poproszenie o pomoc w trudnej sytuacji nie jest bowiem oznaką słabości, ale wysokiego poziomu samoświadomości, która jest niezbędna do bycia odpornym psychicznie. Możliwość porozmawiania z drugą osobą o problemie stanowi okazję do pozyskania wsparcia, wspólnego wypracowania rozwiązania problemu czy spojrzenia na trudności z innej strony, co pozytywnie wpływa na samopoczucie psychiczne.

Workplace resilience – podsumowanie

Budowanie odporności w pracy bez wątpienia wymaga czasu i wysiłku, ale umiejętność skutecznego radzenia sobie z pojawiającymi się trudnościami oraz wyzwaniami jest niezbędna do tego, by odpowiednio realizować swoje obowiązki i piąć się po szczeblach kariery. Istotne jest jednak to, że workplace resilience nie jest cechą nabytą czy wrodzoną – przez co zdecydowanie można ją poprawić. Powyżej wskazane praktyki to niektóre sposoby, które można wykorzystać, by wzmocnić swoją odporność. Każdy powinien jednak dążyć do znalezienia indywidualnego sposobu, który właśnie jemu przyniesie najlepsze efekty.

Przeczytaj również: Jak lepiej organizować pracę – 10 wskazówek

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

]]> /pl/4-sposoby-na-budowanie-workplace-resilience/feed 0 /pl/praca-dodatkowa-a-produktywnosc /pl/praca-dodatkowa-a-produktywnosc#respond Mon, 20 Mar 2023 07:45:29 +0000 /?p=56859 W dzisiejszych czasach coraz częściej można się spotkać z tym, że pracownicy zatrudnieni na pełny lub niepełny etat szukają – pomimo ciągłego wzrostu płac – kolejnych możliwości zarobku, za czym stoją różne przyczyny. Jedni mogą być do tego zwyczajnie zmuszeni, by związać koniec z końcem (jedno źródło jest dla nich niewystarczające), podczas gdy inni potrzebują większych zasobów finansowych na swoje wydatki (budują tzw. dochód rozporządzalny) lub starają się jedynie jak najbardziej zwiększyć swoje oszczędności (z myślą o przyszłości).

Praca dodatkowa (określana także jako side hustle albo side gig) nie jest oczywiście w żaden sposób zabroniona. Pojawia się jednak pytanie, jak większa liczba godzin wpływa na produktywność osób zatrudnionych na etacie oraz na ich pracodawców – i czy ten wpływ nie jest w znaczącym stopniu negatywny.

Praca dodatkowa i jej wpływ na produktywność pracowników oraz pracodawców

1. Czy globalnie pracujemy dodatkowo?
2. Praca dodatkowa – co się z nią wiąże?
3. Wpływ pracy dodatkowej na produktywność
4. Praca dodatkowa – czy powinieneś z nią walczyć?
5. Praca dodatkowa a produktywność – podsumowanie

Czy globalnie pracujemy dodatkowo?

Przeprowadzane w ostatnim czasie badania wyraźnie wskazują na to, że praca dodatkowa staje się powszechnym trendem – w Wielkiej Brytanii przyznało się do niej 19% ankietowanych (Avivy, 2022), podczas gdy w Stanach Zjednoczonych ten odsetek jest dwa razy większy i wynosi aż 40% (Zapier, 2022). Rozpowszechnienie się tego trendu bez wątpienia stanowi wynik pandemii COVID-19 oraz związanego z nią przejścia na zdalne działanie, które otworzyło nowe drogi zarobkowania. Jednocześnie trwający obecnie globalny kryzys gospodarczy również skłania do poszukiwania nowego źródła dochodu, by możliwe było funkcjonowanie na dotychczasowej stopie życia czy tworzenie poduszki finansowej.

Praca dodatkowa – co się z nią wiąże?

Wydawać by się mogło, że praca poza standardowym etatem to doskonała opcja, gdy potrzebujesz nowego źródła dochodu – w końcu wolny czas możesz spędzać w dowolny sposób, a w takim przypadku możesz sam ustalić, jakie obciążenie jesteś w stanie na siebie przyjąć. W rzeczywistości jednak ta sytuacja nie jest tak prosta. Pierwszą kwestią, którą trzeba rozważyć, jest bowiem to, czy w podpisanej przez Ciebie umowie nie widnieje zapis o zakazie konkurencji i czy w taki sposób nie narazisz się na dotkliwe kary. Druga kwestia związana jest z tym, czy przy nowym zatrudnieniu w czasie wolnym będziemy w stanie utrzymać wymaganą wydajność w trakcie etatowej pracy – niedopuszczalne jest bowiem, żebyś z uwagi na ten fakt zaniedbywał swoje główne obowiązki.

Wpływ pracy dodatkowej na produktywność

Czy nasza produktywność spada, gdy pracujemy więcej? Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca – z badania przeprowadzonego przez Bankrate wynika, że 28% Amerykanów odczuło negatywny wpływ pracy dodatkowej na ich relacje osobiste, zdrowie fizyczne, a także wydajność w pracy. Ten fakt mogą potwierdzić badania, które w 2014 roku przeprowadził na Uniwersytecie Stanforda profesor ekonomii, John Pencaveli. Uzyskane wyniki wskazują, że:

• wydajność na godzinę spada gwałtownie, gdy człowiek pracuje więcej niż 50 godzin tygodniowo,
• po 55 godzinach produktywność spada tak bardzo, że poświęcanie kolejnych godzin nie ma sensu,
• ci, którzy pracują do 70 godzin tygodniowo, wykonują tylko tyle samo zadań, co ci, którzy poświęcają na obowiązki 55 godzin tygodniowo.

Praca dodatkowa – czy powinieneś z nią walczyć?

Należy wskazać, że to, czy praca dodatkowa będzie negatywnie wpływać na wydajność osób zatrudnionych w Twojej firmie, zależy od indywidualnych predyspozycji jednostki. W przypadku niektórych osób być może od razu zobaczysz spadek produktywności, podczas gdy u innych takie zjawisko nastąpi dopiero po jakimś czasie, a u części w żaden sposób nie zauważysz różnicy. Co jednak możesz zrobić jako pracodawca, gdy w oparciu o dane porównawcze zauważysz spadek produktywności u konkretnych osób i odkryjesz, że ich przyczyną jest drugie zatrudnienie? Zdecydowanie pierwszy krok, jaki powinieneś wykonać to szczera rozmowa z pracownikiem i poznanie przyczyn, które stoją za tym, że podejmuje się on dodatkowych zadań. W następnej kolejności możesz rozważyć m.in.:

• czy widzisz opcję na to, by danej osobie zapewnić kształcenie, które przełoży się na ubieganie się o awans (a przez to wyższe zarobki),
• czy dana osoba może wykonać zadania np. niewchodzące w skład jej obowiązków, by otrzymać za to premię,
• czy możliwe są płatne nadgodziny, które pozwolą na nowy zarobek, a firmie pomogą w ten sposób się rozwijać,
• wprowadzenie polityki działalności zewnętrznej, które będzie określać np. wymiar czy zakres pracy na boku (istnieje jednak ryzyko, że takie postępowanie zostanie negatywnie odebrane przez część osób zatrudnionych w Twojej firmie jako próba „kontroli dochodu”).

Praca dodatkowa a produktywność – podsumowanie

Dla wielu osób praca dodatkowa to bardziej odpowiadająca opcja niż proszenie szefa o podwyżkę, branie nadgodzin w dotychczasowej firmie czy przebranżawianie się w celu trafienia w przyszłości do branży zapewniającej lepsze zarobki. Trzeba jednak zawsze brać pod uwagę, że są to kolejne godziny przeznaczane na realizację zleconych obowiązków – w czasie, który powinien zostać przeznaczony na odpoczynek i zadbanie o prywatną strefę życia.

Takie funkcjonowanie może więc skutkować przemęczeniem wpływającym negatywnie na produktywność w wykonywaniu etatowych zadań. Jeśli widzisz wśród osób zatrudnionych w swojej firmie taki problem, zastanów się, w jaki sposób możesz mu zaradzić i zapewnić, że pracownik skupi się w pełni na Twojej firmie. Być może wspólnie uda Wam się stworzyć rozwiązanie satysfakcjonujące dla obu stron.

Przeczytaj także: Estymacja i śledzenie czasu pracy – jak szybciej osiągać cele?

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

]]> /pl/praca-dodatkowa-a-produktywnosc/feed 0 /pl/samodyscyplina-jak-sie-jej-nauczyc /pl/samodyscyplina-jak-sie-jej-nauczyc#respond Thu, 02 Mar 2023 07:07:33 +0000 /?p=55704 Samodyscyplina może być rozumiana jako dążenie do osiągnięcia oczekiwanego efektu bez względu na różnego rodzaju zniechęcające czynniki wewnętrzne (np. własne wątpliwości, obniżony nastrój) czy zewnętrzne (np. nieuzyskanie awansu na wyższe stanowisko). W poniższym artykule przedstawimy 5 wskazówek dotyczących tego, jak samodyscyplina może być wprowadzona w nasze życie . Porady te pochodzą od osób, które osiągnęły oczekiwany sukces.

Jak nauczyć się samodyscypliny?

1. Znajdź obszar, który Cię najbardziej pasjonuje
2. Pielęgnuj „ból samodyscypliny zamiast ból żalu”
3. Wyznacz sobie proste nawyki
4. Nie bój się błędów
5. Ćwicz samodyscyplinę jak mięsień
6. Dążenie do lepszej samodyscypliny – podsumowanie

Znajdź obszar, który Cię najbardziej pasjonuje

Dużo łatwiej zbudować w sobie samodyscyplinę, kiedy dotyczy obszaru, który jest nam bliski, wzbudza w nas prawdziwe emocje i zależy nam, by w nim się rozwijać i osiągnąć sukces. Potwierdzają to słowa prezenterki i miliarderki Oprah Winfrey, która powiedziała: „Pasja to energia. Poczuj moc, która płynie ze skupienia się na tym, co Cię ekscytuje.”Jeśli masz więc problemy z samodyscypliną, zacznij od zastanowienia się, z czego może wynikać – jest duże prawdopodobieństwo, że musisz poszukać innego obszaru w życiu, który stanie się Twoją prawdziwą pasją. W takiej sytuacji bardzo szybko zobaczysz, jak dużo łatwiej jest poświęcić się czemuś, na czym Ci najbardziej w życiu zależy i że ciągła praca nad osiągnięciem sukcesu przestała być tak dużym wyzwaniem.

Pielęgnuj „ból samodyscypliny zamiast ból żalu”

Jim Rohn, amerykański przedsiębiorca i mówca motywacyjny, powiedział, że ból samodyscypliny waży tylko kilka gramów, podczas gdy ból żalu – wiele ton. Można te słowa interpretować w taki sposób, że ważniejsze nie jest to, co zyskamy, kiedy staniemy się bardziej samozdyscyplinowani, ale to, że w ten sposób uchronimy się przed poczuciem żalu związanym z nieosiągnięciem celu. Takie podejście jest zgodne z tym, do czego jako ludzie codziennie dążymy w zakresie unikania nieprzyjemnych dla nas odczuć. Jeśli więc motywowanie się możliwymi korzyściami nie przynosi oczekiwanych rezultatów, możemy spróbować myśleć więcej o konsekwencjach braku samodyscypliny i obserwować efekty tej zmiany.

Wyznacz sobie proste nawyki

Trzecia ze wskazówek pochodzi od amerykańskiego przedsiębiorcy i mówcy motywacyjnego, Roberta J. Ringera, który stwierdził, że „sukces jest kwestią zrozumienia i religijnego praktykowania określonych, prostych nawyków, które zawsze prowadzą do sukcesu”. To, jakie nawyki sprawdzą się w Twoim przypadku, musisz odkryć sam, testując różne możliwości – m.in. codzienne planowanie dnia (ułatwiające działanie w sposób zorganizowany), planowanie długoterminowe, dbanie o siebie (w zakresie ruchu, zdrowego odżywiania czy wysypiania się – co przekłada się na lepsze samopoczucie, które sprzyja samodyscyplinie), wykonywanie najważniejszych rzeczy w najbardziej produktywnym dla nas czasie, lekturę motywujących pozycji itd.

Co więcej, warto wyznaczyć sobie na początku małe cele z zakresu samodyscypliny, a następnie dążyć do tego, by weszły w nawyk. W taki sposób osiągnięcie kolejnych efektów – zbudowanie kolejnych nawyków – przyjdzie łatwiej.

Do organizacji czasu i planowania swoich działań można wykorzystać dedykowane narzędzia. Najpopularniejszą funkcją jest to-do lista dostępna m.in. w systemie ����k8�콢��, w której można wypisać swoje obowiązki i postanowienia w formie notatek, zadań, wydarzeń, czy spotkań oraz określać ich statusy i priorytety. Dodatkowo po skończonej pracy, każdy punkt można odznaczyć jako „wykonany”, co dodatkowo zmotywuje do większej produktywności i samodyscypliny.



Nie bój się błędów

Tę wskazówkę przekazuje Ci brytyjski przedsiębiorca i miliarder Richard Branson w słowach „popełnianie błędów i doświadczanie problemów to część DNA każdego przedsiębiorcy, który osiąga sukces i nie jestem pod tym względem wyjątkiem”. Bardzo istotne jest zrozumienie tego, że nie możemy winić innych za naszą porażkę w momencie, w których mamy świadomość tego, że zabrakło nam samodyscypliny. Powinniśmy więc myśleć w taki sposób, że sami odpowiadamy za wszystkie swoje życiowe wybory, a błędy i porażki są od tego, by na ich podstawie się uczyć, wyciągać wnioski i budować jeszcze większą samodyscyplinę.

Ćwicz samodyscyplinę jak mięsień

Na sam koniec wskazówka nie od jednego z topowych liderów, ale psychologa Daniela Goldsteina, jednak bez wątpienia warta zapamiętania: „Myślę, że samodyscyplina jest czymś, jest jak mięsień. Im więcej go ćwiczysz, tym staje się silniejszy”. Chcąc stać się bardziej samozdyscyplinowanym, nie możesz oczekiwać, że osiągniesz to w ciągu tygodnia. Nie warto również się poddać. Niezbędne jest to, by próbować raz po raz, nawet jeśli już parę razy nie udało się osiągnąć oczekiwanego celu – bez poddawania się zwątpieniu, niechęci, zagubieniu. Z czasem wszystko stanie się łatwiejsze (także wytrwanie w swoim postanowieniu w ramach dążenia do wyznaczonego celu) – tak jak łatwiejsze staje się dokonywanie kolejnych powtórzeń na siłowni.

Dążenie do lepszej samodyscypliny – podsumowanie

„Nasze życie zawsze będzie ciągłą walką pomiędzy życiem łatwym i jego chwilowymi nagrodami… a życiem w dyscyplinie i jego bardziej znaczącymi nagrodami” – takie słowa wypowiedziane przez Jima Rohna świetnie pokazują, jaki jest najlepszy efekt płynący z ciągłego dążenia do poprawienia swojej samodyscypliny. Spróbuj to zrobić zgodnie z przedstawionymi powyżej wskazówkami pochodzącymi od topowych liderów, a bez wątpienia zobaczyć, że jesteś o wiele bardziej zadowolony z rezultatów swojej codziennej pracy. Jedyne, co musisz zrobić, to wykonać pierwszy krok i wytrwać w swoim postanowieniu, z ciągłym myśleniem o efekcie, który czeka na Ciebie na samym końcu drogi.

Przeczytaj także: Estymacja i śledzenie czasu pracy – jak szybciej osiągać cele?

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

]]> /pl/samodyscyplina-jak-sie-jej-nauczyc/feed 0 /pl/multitasking-vs-single-tasking /pl/multitasking-vs-single-tasking#respond Tue, 28 Feb 2023 10:45:31 +0000 /?p=55619 Multitasking vs single tasking. Która metoda zapewnia lepszą efektywność i produktywność? Umiejętność ustalania priorytetów, organizacji własnej pracy, czy strategicznego planowania, często są pożądane przez pracodawców. Kiedy obowiązków przybywa, a przełożony oczekuje wyników, warto zastanowić się, czy lepsze efekty osiągniemy, wykonując wiele zadań jednocześnie, czy skupiając się w danym momencie tylko na jednym zagadnieniu.

Multitasking vs single tasking

1. Co zalicza się do wielozadaniowości?
2. Single tasking: alternatywa dla multitaskingu
3. Jak wykonywać zadania pojedynczo?
4. Multitasking vs single tasking
5. Multitasking vs single tasking – co wybrać?

Co zalicza się do wielozadaniowości?

Wielozadaniowość (en. multitasking) może być rozumiana na dwa sposoby. Po pierwsze kojarzy się z podzielnością uwagi, dzięki której dana osoba może wykonywać wiele zadań jednocześnie, np. odpowiada na maila od klienta podczas uczestnictwa w spotkaniu zespołu i konwersacji ze współpracownikami. Multitasking może być również utożsamiany z umiejętnością szybkiego przejścia („przełączenia się”) między wykonywaniem poszczególnych obowiązków.

Czy multitasking jest skuteczny?Według badania, którego wyniki zostały zaprezentowane w publikacji zaledwie 2,5% uczestników wykazało się skutecznym wykonywaniem wielu zadań jednocześnie. U pozostałych osób zaobserwowano znaczne spadki wydajności.

Neuropsycholog, Cynthia Kubu potwierdza, że ludzki mózg jest w stanie skupić się w danym momencie na wykonywaniu tylko jednego zadania: “When we think we’re multitasking, most often we aren’t really doing two things at once. But instead, we’re doing individual actions in rapid succession, or task-switching.”

Kolejne badanie, tym razem naukowców z Institut National de la Santé et de la Recherche Médicale (INSERM) w Paryżu, pokazuje, w jaki sposób wielozadaniowość wpływa na korę przedczołową mózgu. Podczas wykonywania jednego zadania, obie strony kory przedczołowej współpracują ze sobą. Kiedy realizowanych jest wiele zadań jednocześnie, strony mózgu zaczynają działać niezależnie, co prowadzi do problemów z pamięcią, a w rezultacie z wydajnością oraz zwiększoną liczbą popełnianych błędów.

Wiele osób, może się jednak zastanawiać, że skoro wykonywanie wielu zadań jednocześnie jest nieefektywne, to jak to możliwe, że człowiek potrafi, np. jeść obiad, scrollować social media i słuchać radia w tym samym momencie? Odpowiedzią jest stopień zaangażowania kory przedczołowej – czynności, które wykonujemy automatycznie (np. chodzenie), powodują jej mniejsze obciążenie niż np. prowadzenie samochodu.

Single tasking: alternatywa dla multitaskingu

Co robić zamiast multitaskingu? Odpowiedzią jest jednozadaniowość (en. single tasking), która polega na koncentrowaniu się w danym momencie tylko na jednym zadaniu. Metoda ta wpływa pozytywnie nie tylko na produktywność, ale także na organizm człowieka. Jakie są więc korzyści z wykonywania zadań pojedynczo?

• Wyższa efektywność– włożenie energii w wykonanie jednego zadania skutkuje tym, że zostanie ono zrealizowane rzetelnie, dzięki czemu ryzyko popełnienia błędu się zmniejsza.
• Lepsza koncentracja – umiejętność skupienia się na konkretnym zadaniu, pozwala osiągnąć lepsze wyniki – dotyczy to nie tylko obowiązków zawodowych, ale także relacji. Przykładowo koncentracja, czyli „bycie tu i teraz” podczas spotkania ze znajomymi pozwala bardziej cieszyć się daną chwilą.
• Mniejsza liczba bodźców– skupienie się na jednym zadaniu sprawia, że jest ono traktowane priorytetowo, a zewnętrzne rozpraszacze są automatycznie odrzucane.
• Większa kontrola – „przełączanie się” pomiędzy zadaniami sprawia, że osoba zostaje oderwana od pracy, przez co trudniej jej później zmierzyć efekty swoich działań, czy też czas, który poświęciła na realizację zadania.
• Obniżony poziom stresu – jednozadaniowość sprawia, że poświęcany jest czas i energia na wykonanie konkretnego obowiązku i zwiększa prawdopodobieństwo, że rzeczywiście uda się go zrealizować. Tym samym pojawia się satysfakcja z ukończenia zadania, a także obniża się poziom stresu, ponieważ pracownik nie musi już myśleć o tym, kiedy i jak dane zagadnienie dokończyć.

Jak wykonywać zadania pojedynczo?

1. Określ priorytet zadań

   Zanim zaczniesz pracę, określ, które zadania znajdują się najwyżej na liście priorytetów. Skorzystaj z macierzy Eisenhowera, za pomocą której ustalisz, które zagadnienia są pilne i potrzebują natychmiastowej reakcji, a którymi możesz zająć się w innym terminie. Kiedy określisz już priorytet zadań, stwórz własną listę zadań do zrobienia. Między innymi taką funkcję posiada ����k8�콢��. System ten umożliwia nie tylko zapisanie swoich obowiązków, ale również nadanie im priorytetów, statusów czy deadlinów.

   
2. Naucz się zarządzać swoim czasem

   Istnieją różne techniki, które pomagają lepiej zarządzać swoim czasem poprzez dzielenie większych zadań na mniejsze, które można wykonać w pełnym skupieniu w krótkim czasie. Przykładem jest technika Pomodoro, która bazuje na tym, aby pracować w cyklicznych blokach czasowych. Najpopularniejszy podział to wykonywanie zadania przez 25 min, a następnie 5 min przerwy. Po czterech blokach zalecane jest zrobienie dłuższego odpoczynku.

   W lepszym skupieniu pomaga także blokowanie rozpraszaczy. W tym celu warto wyłączyć wszystkie powiadomienia oraz zamknąć strony internetowe, które odwracałyby uwagę od pracy. Oczywiście część współpracowników może wręcz oczekiwać natychmiastowej odpowiedzi na ich wiadomość. Warto wtedy zawczasu powiadomić innych, o konieczności skupienia się na zadaniu i poprosić o nieprzeszkadzanie w trakcie jego wykonywania. Takie sytuacje uczą też, jak wyznaczać zdrowe granice. Liderzy mogą także zastanowić się nad wprowadzeniem lub chociażby dokształceniem pracowników w temacie komunikacji asynchronicznej.

3. Skorzystaj z systemu do zarządzania projektami

   Narzędzie do zarządzania projektami ma wiele funkcji, które można wykorzystać do organizacji swojej pracy. Po pierwsze przy pomocy tablic Kanban zespół może wspólnie m.in. określić zadania, ustalić ich priorytety i statusy, przydzielać pracowników odpowiedzialnych za ich wykonanie, czy też ustawiać deadliny. Osoba posiadająca przypisane do siebie zadania może zapisać je na własnej to-do liście, następnie pojedynczo i sukcesywnie je realizować, oraz oznaczyć jako ukończone.

   
4. Trenuj aktywne słuchanie

   Aktywne słuchanie pomaga skupić się na rozmówcy oraz wyciągnąć i zapamiętać ze spotkania jak najwięcej. Dzięki tej praktyce nie tylko okazuje się szacunek drugiej osobie, ale także można lepiej zrozumieć omawiane zagadnienia oraz zapobiec powstawaniu błędów i nieporozumień. Warto więc podczas uczestnictwa w spotkaniu odłożyć rozpraszające urządzenia (telefon, laptop, itp.) na bok, a najlepiej zostawić je w innym pomieszczeniu. Podczas rozmów online, dobrze jest także wyłączyć wszystkie zbędne karty w przeglądarce internetowej.

Multitasking vs single tasking

Nietrudno zauważyć, że multitasking a single tasking to zupełnie inne metody wykonywania obowiązków. W poniższej tabeli przedstawimy podstawowe różnice.

Multitasking	Single tasking
Praca nad kilkoma zadaniami jednocześnie, lub umiejętność szybkiego „przełączania się” między nimi	Praca w danym momencie tylko nad jednym zadaniem
Szeroki zakres pracy	Wąski zakres pracy, skupienie tylko na jednym zadaniu
Możliwość popełnienia większej liczby błędów, ze względu na niższą koncentrację	Mniejsze ryzyko popełnienia błędów
Większa liczba błędów to gorsze wyniki oraz mniejsza efektywność i produktywność	Mniejsza liczba błędów to lepsze wyniki oraz wyższa efektywność i produktywność
Trudniejsze śledzenie postępów	Łatwiej śledzić progres i postępy realizowanego zadania
Trudniej ustalić priorytet zadań	Umiejętność priorytetyzacji zadań jest kluczowa, najważniejsze obowiązki wykonywane są w pierwszej kolejności
Szybszy postęp w wielu projektach	Wolniejsze postępy w wielu projektach, ze względu na skupienie się na pojedynczych zadaniach
Wolniejsze wykonywanie konkretnych zadań, ze względu na częste „przełączanie się” między nimi	Szybsza realizacja poszczególnego zadania – poświęcana jest mu cała uwaga i energia

Multitasking vs single tasking – co wybrać?

Obecnie wielozadaniowość jest wręcz pożądaną przed pracodawców umiejętnością, przeważnie dlatego, że kojarzona jest z większą produktywnością i wydajnością. Jak wskazują badania, zależność ta jest zupełnie odwrotna. Przez ciągle zmienianie wykonywanych zadań, brak umiejętności określania priorytetów i organizacji swojej pracy oraz częste rozpraszanie się, efektywność pracownika może znacznie się zmniejszyć, a także powstaje większe ryzyko popełnienia błędów, których naprawienie wymaga ponownie czasu i energii.

Oczywiście w niektórych sytuacjach i dla niektórych osób, wielozadaniowość może być idealnym rozwiązaniem. Warto jednak pamiętać, że tylko nieduży odsetek społeczeństwa ma co do tego odpowiednie predyspozycje.

Kluczowe jest także zmienienie podejścia do kwestii jednozadaniowości i zrzucenie z niej opinii, że jest gorszą metodą. W licznych publikacjach, artykułach i blogach, można przeczytać o jej pozytywnym wpływie na wykonywaną pracę, a także na zdrowie. Może być to więc idealna alternatywa dla osób, które nie chcą odczuwać tak dużej presji i stresu, a zamiast tego chcą czuć satysfakcję z ukończenia konkretnych zadań.

Przeczytaj także: W jaki sposób oprogramowanie do śledzenia czasu pracy zwiększa produktywność?

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

]]> /pl/multitasking-vs-single-tasking/feed 0 /pl/oprogramowanie-do-sledzenia-czasu-pracy /pl/oprogramowanie-do-sledzenia-czasu-pracy#respond Tue, 07 Feb 2023 07:47:40 +0000 /?p=54535 Statystki zaprezentowane przez firmę testującą oprogramowania, Tech Jury, są jednoznaczne- jedynie 17% ludzi aktywnie korzysta z instrumentów do zarządzania czasem. Taki obraz rzeczywistości sprawia, że produktywność zatrudnionych gwałtownie maleje, a rezultaty przekładają się na realne straty wielu przedsiębiorstw. Doskonałym przykładem braku wydajności wśród pracowników są Stany Zjednoczone, gdzie szkody ekonomiczne wynoszą nawet 50 milionów godzin dziennie! Z dzisiejszego artykułu dowiesz się, jak właściwy timetracking może zwiększyć poziom efektywności.

W jaki sposób oprogramowanie do śledzenia czasu pracy zwiększa produktywność?

1. Pomidor, czyli gra na czas
2. Technika Pomodoro
3. Pogromcy mitów
4. Pogromcy mitów

Pomidor, czyli gra na czas

Aby rzetelnie przedstawić potencjał dostępnych aplikacji do śledzenia czasu, warto rozpocząć od głównych zagadnień, które opóźniają wykonanie codziennych obowiązków. Jedną z takich kwestii jest właśnie prawo Parkinsona. Co oznacza ten tajemniczy termin?

„Wykonywana praca rozszerza się tak, by wypełnić czas dostępny na jej ukończenie”. Dokładnie tak brzmi reguła, a raczej obserwacja, która pojawiła się w myślach Cyryla N. Parkinsona. Twórca nietypowego stwierdzenia był brytyjskim pisarzem oraz historykiem, a przede wszystkim- ekspertem do spraw administracji publicznej. Spostrzeżenia dotyczące działania biurokratycznych metod, stały się fundamentami wspomnianej teorii. Prawo Parkinsona zwraca uwagę na kluczowe czynniki, przez które faza realizowania konkretnego zadania ulega rozciągnięciu do maksymalnego poziomu. Rozproszenie, częste przerwy, brak koncentracji, silne dążenie do perfekcjonizmu, a także prokrastynacja- oto bodźce, na których bazuje prawo Parkinsona. Jak temu zapobiec?

Technika Pomodoro

Odpowiedzią jest specjalna technika zarządzania czasem, czyli Pomodoro. Nazwa metody wywodzi się od kuchennego licznika w kształcie pomidora, z którego korzystał twórca nowatorskiego sposobu poprawy produktywności.

Skuteczność działania techniki Pomodoro bazuje na ogromnej prostocie oraz intuicyjności zastosowania. W pierwszej kolejności należy przygotować listę zadań do wykonania- pamiętaj, aby uszeregować tematy według priorytetu. Kolejnym krokiem jest użycie narzędzia do monitorowania czasu. Istnieje wiele aplikacji oraz różnego oprogramowania, które wykorzystuje zasady Pomodoro, a nowoczesna technologia pozwala wygodnie dopasować poszczególne parametry do indywidualnych potrzeb pracownika. Co więcej, specjalne wtyczki w przeglądarce automatycznie zablokują wszelkie rozpraszacze!

Sygnał dźwiękowy poinformuje o rozpoczęciu 25-minutowego cyklu, który kończy się 5-minutową przerwą. Czterokrotne powtórzenie sekwencji oznacza dłuższą przerwę. Taka strategia pracy intensyfikuje wydajność, umożliwia zachowanie pełnej koncentracji nad osiągnięciem celu i grupuje projekt na mniejsze części, a regularne przerwy pozwalają utrzymać świeży umysł. To jednak nie wszystko, ponieważ program pokazuje zrealizowane zadania, co dodatkowo podnosi motywację do kontynuowania wysiłku!

Pogromcy mitów

Wiele przedsiębiorstw kultywuje wielozadaniowy model pracy. Zaangażowanie w kilka projektów jednocześnie stawia się za wzór i najwyższy standard zaangażowania pracownika, ale nic bardziej mylnego. Badania wykazują, że jedynie 2,5% ludzi przejawia ponadprzeciętne predyspozycje do pracy w trybie multitasking.

Dla pozostałej grupy pracowników, wielofunkcyjność oznacza drastyczne obniżenie skuteczności realizowanych obowiązków. Powodem takich wyników jest zwiększone ryzyko wykonania błędu, a także utrata koncentracji i zapominanie o poszczególnych elementach zadania. Wprowadzenie kultury wielokierunkowości powoduje ograniczanie kreatywności wobec napotkanych problemów oraz znaczny wzrost poziomu stresu.

Mechanizm funkcjonowania ludzkiego mózgu skupia się na egzekwowaniu jednej czynności w danym momencie, więc opisana technika nie jest zintegrowana z najważniejszym organem człowieka. Rezultaty? Doświadczenia wykazały, że multitasking może przyczynić się do obniżenia poziomu IQ, a nawet uszkodzenia mózgu!

Profesjonalny system do zarządzania czasem, nie tylko poprawi wyniki produktywności pracowników, ale zagwarantuje ich ochronę przed ujemnymi skutkami nieodpowiedniego zarządzania. Timetracking obliguje użytkownika do pełnej koncentracji na konkretnym zobowiązaniu, bez narzucania nadmiernych bodźców.

Efekt synergii

Oprogramowanie do śledzenia czasu pracy podporządkowuje się nieustannym udoskonaleniom, dzięki czemu powstaje bardzo uniwersalne i funkcjonalne narzędzie. Kompleksowe zapisywanie wykonywanych aktywności umożliwia monitorowanie i kontrolę chwil, które poświęcamy na poszczególne działania. Taka wiedza jest niezbędna dla pełnej optymalizacji harmonogramu dnia.

Powyższa cecha aktywuje bardzo istotną perspektywę określania priorytetów. Nadzorowanie wyników może pomóc zidentyfikować te elementy codziennego scenariusza, dzięki którym uzyskujemy najlepszą wydajność. Zgodnie z zasadą Pareto, 20% realizowanych czynności może generować 80% ogólnej produktywności. Wykrycie i wykorzystanie takich wniosków nie jest możliwe bez uwagi poświęconej na zarządzanie czasem.

Ostatnia zaleta nawiązuje do kooperacji w zespołach, grupach i drużynach. Coraz więcej firm decyduje się na wprowadzenie specjalnych aplikacji do administracji harmonogramu, co stanowi sprawną sieć powiązać wśród współpracowników.

Takie decyzje nie dziwią, gdyż statystyki wykazują 25% wzrostu wydajności w organizacjach o wysokim poziomie wzajemnej komunikacji! Nowoczesne programy z łatwością integrują wszystkich uczestników danego przedsięwzięcia, a także nadają adekwatny status, odpowiedzialność, a co najważniejsze- termin realizacji konkretnych działań.

Technologia kontroli czasu pozwala na automatyzację zbędnych czynności. W ten sposób możliwe jest poinformowanie wszystkich członków zespołu za pomocą specjalnych powiadomień, bez konieczności bezpośredniej ingerencji. Co więcej, wspólne nadzorowanie zadań zwiększa motywację do ukończenia projektu i eliminuje potencjalne skazy, a skuteczność pracy utrzymuje się na wysokim poziomie.

Przeczytaj także: Jak zwiększyć koncentracje w pracy?

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

]]> /pl/oprogramowanie-do-sledzenia-czasu-pracy/feed 0 /pl/lepsza-organizacja-pracy /pl/lepsza-organizacja-pracy#respond Mon, 16 Jan 2023 13:43:00 +0000 /?p=53054 Zastanawiasz się, jaka jest tajemnica osób, które osiągają sukcesy w swojej pracy? Oczywiście, możesz od razu zauważyć, że jest to całkowicie indywidualna kwestia, bo każdy pracownik cechuje się innymi umiejętnościami twardymi i miękkimi, osobowością czy cechami charakteru. Jest jednak jeden element, o który można zadbać, by poprawić realizację swoich codziennych zadań i osiąganie oczekiwanych efektów – dobra organizacja pracy. W jaki sposób można to zrobić? Poniżej przedstawiamy katalog 10 wskazówek jak sprawić, by organizacja pracy się poprawiła, a które warto wprowadzić do swojego życia zawodowego.

Lepsza organizacja pracy – omówione zagadnienia

1. Planuj swoją pracę
2. Skup się na jednym celu (i zadaniu) na raz
3. Pamiętaj o regularnych przerwach
4. Ustal priorytety
5. Estymuj i kontroluj czas
6. Ustal indywidualne cykle produktywności
7. Pozbądź się rozpraszaczy
8. Pracuj z tablicami Kanban
9. Korzystaj z narzędzi usprawniających pracę
10. Postaw granice dla współpracowników
11. Lepsza organizacja pracy – teraz już wiesz, co należy zrobić

Planuj swoją pracę

W specjalnym narzędziu online, w notatniku internetowym, tradycyjnie na papierze (w zależności od tego, jaki sposób jest dla Ciebie najlepszy) – nie możesz zapominać o planowaniu pracy, jeśli zależy Ci na polepszeniu swojej organizacji. Wypisanie wszystkich obowiązków do realizacji w danym dniu lub tygodniu to podstawa do kolejnych wymienionych przez nas kroków. Pamiętaj jednak, by planować sobie jedynie 80% czasu w pracy – resztę należy przeznaczyć na nieprzewidziane zdarzenia.

Skup się na jednym celu (i zadaniu) na raz

Nie będziesz w stanie od razu osiągnąć wszystkiego, co sobie założysz – tak samo jak nie uda Ci się w krótkim czasie zrealizować wszystkich zadań, które sobie na dany dzień zaplanowałeś. Skup się na tym, co w danym momencie jest najważniejsze, a zauważysz, że przynosi to pozytywne efekty.

Pamiętaj o regularnych przerwach

Najlepiej planować sobie przerwy codziennie mniej więcej w tym samym czasie każdego dnia (w miarę, oczywiście, możliwości) – w taki sposób nasz organizm wejdzie w pewien rytm pracy, co ułatwi realizację założonych celów.

Ustal priorytety

Które zadanie jest ważne i pilne, a które może zostać wykonane w późniejszym terminie? Po tym, jak już zaplanujesz swoją pracę, powinieneś wyznaczyć kolejność realizacji poszczególnych obowiązków (pomoże Ci w tym np. macierz Eisenhowera). Dzięki temu będziesz dokładnie wiedział, co robić i jak płynnie przechodzić od jednego zadania do kolejnego, nie pozwalając sobie na moment zawahania.

Estymuj i kontroluj czas

Żeby jak najlepiej zorganizować sobie czas w pracy, powinieneś również postawić na szacowanie, ile czasu zajmie Ci wykonanie konkretnego zadania. W taki sposób zyskasz kontrolę nad upływającym czasem, zwiększając jednocześnie motywację do wykonania go w terminie. Stałe sprawdzanie tempa realizacji obowiązków pozwoli Ci z kolei przewidywać wąskie gardła oraz wyciągać wnioski na przyszłość (np. w zakresie tego, że dany rodzaj zadania wymaga wydłużenia deadlinu). Te dwa działania mają znaczący wpływ, by organizacja pracy stała się lepsza.

Ustal indywidualne cykle produktywności

W których godzinach pracuje Ci się najlepiej? Odkrycie, czy bardziej produktywny jesteś w godzinach porannych, południowych czy popołudniowych (oraz jak ten fakt skorelowany jest w posiłkami w pracy), stanowi punkt wyjścia do lepszej organizacji codziennej pracy. Na czas największej wydajności warto bowiem zostawiać sobie najtrudniejsze zadania, dzięki czemu ich realizacja powinna przyjść z choć trochę większą łatwością. W okresie najmniejszej produktywności powinno się z kolei wykonywać zadania automatyczne i powtarzalne, które nie wymagają dużego zaangażowania. Takie podejście pozwoli Ci pozbyć się poczucia zmarnowanego czasu w pracy.

Pozbądź się rozpraszaczy

Pamiętaj o tym, że nic tak źle nie działa na wykonywanie codziennych obowiązków, jak ciągłe poddawanie się różnego rodzaju rozpraszaczom – sprawdzaniem social mediów, wizytom współpracowników czy przeglądaniem maili. Dlaczego? Ponieważ nasz mózg potrzebuje kilku minut, by uzyskać koncentrację nad wykonywanym zadaniem, a każde oderwanie się sprawia, że koncentracja znika i musi być budowana od nowa. Z tego powodu warto na czas pracy zablokować pewne strony lub skorzystać z techniki Pomodoro (wspomagającą pracę w cyklach), by nie ulegać rozpraszaczom.

W tym zakresie zwróć również uwagę na to, że z rozpraszaczami spotykasz się zarówno w biurze, jak i w trakcie pracy w domu – warto określić, co najczęściej odrywa Cię od pracy i starać się te problemy likwidować. Bez nich organizacja pracy powinna być łatwiejsza.

Pracuj z tablicami Kanban

Wizualizacja zadań do wykonania na tablicy Kanban (podział na kolumny to do-doing-done) polepsza kontrolę nad przepływami pracy. Co więcej, pozwala innym osobom sprawdzić, czy mogą obecnie skorzystać z Twoich zasobów, czy być może skupiasz się na ważnym zadaniu i nie znajdziesz przestrzeni na udzielenie pomocy.

Korzystaj z narzędzi usprawniających pracę

Pomyśl o tego typu programach (takich jak np. nasze oprogramowanie do zarządzania projektami ����k8�콢��), jeśli pracujesz w zespole i czujesz konieczność poprawienia komunikacji pomiędzy poszczególnymi członkami zespołu. Rozwiązania, dzięki którym możesz przechowywać wszystkie niezbędne informacje o zachodzących procesach w jednym miejscu, potrafią bardzo szybko i skutecznie poprawić organizację pracy osób zaangażowanych. Musisz jednak pamiętać, by dobrać je odpowiednio do potrzeb swojego zespołu (analizując obszary powodujące problemy).



Postaw granice dla współpracowników

Z ostatniej rady mało kto chce korzystać, bo uważa się, że w taki sposób zostanie się uznanym za „niepomocnego”. Czasem jednak lepiej jest przekazać, że w tym momencie nie będziesz w stanie udzielić pomocy niż na siłę wspierać innych i później mierzyć się z opóźnieniami w swoich zadaniach, co może mieć negatywny wpływ zarówno na Ciebie (konsekwencje dla zdrowia fizycznego i psychicznego związane ze stresem oraz nadgodzinami), jak i dla organizacji (z racji niedotrzymania terminu).

Lepsza organizacja pracy – teraz już wiesz, co należy zrobić

Może Ci się wydawać, że wymienione powyżej wskazówki są „banalnie proste” i na pewno nie wystarczą, by uporządkować bałagan panujący w Twoim życiu zawodowym, a tym samym sprawić, by organizacja pracy była lepsza. Spróbuj jednak wprowadzić część z nich do swoich codziennych działaniach, a szybko zauważysz, że efekty zdecydowanie przewyższają Twoje przewidywania. Oczywiście, nie jest tak, że wszystkie z wymienionych powyżej wskazówek sprawdzą się właśnie w Twojej sytuacji (wszystko zależy od tego, jakie miałeś dotychczas problemy gdy w grę wchodziła organizacja pracy), ale bez wątpienia stanowią odpowiedni punkt wyjścia do pomyślenia o zmianie, przeprowadzenia jej, a następnie – cieszenia się efektami.

Organizacja pracy to podstawa w życiu zawodowym, przeczytaj także: Techniki pomagające w lepszej organizacji życia zawodowego

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

]]> /pl/lepsza-organizacja-pracy/feed 0 /pl/estymacja-i-sledzenie-czasu-pracy /pl/estymacja-i-sledzenie-czasu-pracy#respond Sat, 14 Jan 2023 14:41:41 +0000 /?p=52981 Czy zastanawiałeś się kiedyś, jakie są główne przyczyny tego, że nie osiągamy założonych celów w pracy? Oczywiście, wszystko zależy od indywidualnej osoby i charakteru zadania, ale wśród najczęstszych przyczyn możemy bez wątpienia wymienić „niewyrobienie się w terminie” (niedotrzymanie założonego deadlinu czyli estymacja czasu pracy została przekroczona). Na szczęście na taki problem istnieje proste rozwiązanie – jedyne, co trzeba zrobić, to poprawić swój proces zarządzania zadaniami w pracy, by osiąganie założonych celów przychodziło szybciej i z większą łatwością. W jaki sposób można to zrobić? Poprzez narzucenie sobie dyscypliny w ramach estymacji i śledzenia czasu pracy. Poniżej wyjaśniamy, w jaki sposób te 2 czynności wesprą Cię w realizacji codziennych obowiązków.

Estymacja i śledzenie czasu pracy – omówione zagadnienia

1. Estymacja czasu pracy – dlaczego ma takie znaczenie?
2. Śledzenie realizacji zadań – dla większej kontroli i pewności
3. Estymacja i śledzenia – duet prowadzący do sukcesu

Estymacja czasu pracy – dlaczego ma takie znaczenie?

Wiele osób zajmujących się na co dzień zarządzaniem projektami uważa, że estymacja czasu potrzebnego na wykonanie określonych zadań stanowi klucz do osiągnięcia sukcesu. Dlaczego? Ponieważ jak najbardziej zbliżone do rzeczywistości wyliczenia pozwalają w odpowiedni sposób zaplanować całą pracę, podzielić zadania pomiędzy poszczególne osoby, wcześniej zareagować w razie pojawienia się problemów czy odpowiednio rozłożyć zadania wymagające zaangażowania zewnętrznych osób.

Jednak estymacja czasu pracy ma znaczenie nie tylko wtedy, gdy jesteś członkiem zespołu projektowego i Twoja praca jest kontrolowana przez kierownika. Jej zadaniem jest pomóc Ci uzyskać pewność zrealizowania wszystkich zadań w terminie i uchronić przed marnowaniem czasu na niepotrzebne czynności. Jednocześnie w taki sposób ułatwiasz sobie koncentrację na wybranym zadaniu, ponieważ masz poczynione założenia i zależy Ci, by realizacja zadania nie zajęła Ci więcej czasu niż powinna.

Co więcej, gdy trzymasz się swoich założeń i w większości przypadków udaje Ci się właściwie oszacować potrzebną liczbę godzin, otwierasz przestrzeń na realizację zadań, na które wcześniej po prostu nie miałeś czasu. W taki sposób pomagasz samemu sobie w szybszym osiąganiu założonych celów, odkrywając jednocześnie nowe możliwości.

Śledzenie realizacji zadań – dla większej kontroli i pewności

Jaki jest podstawowy cel śledzenia tempa realizacji zadań? Przede wszystkim w taki sposób zyskujesz kontrolę nad wykonywanymi zadaniami, co daje Ci pewność, że zostaną zrealizowane w założonym terminie. Ta czynność pomaga również w sytuacji pojawienia się niespodziewanych problemów – uświadamia Ci, że musisz wprowadzić zmiany w swoich założeniach i podjąć kroki minimalizujące ich wpływ na Twoje obowiązki. Co więcej, śledzenie pozwala odkryć, co dokładnie pochłania Twoją uwagę, co również pomaga polepszyć sposób zarządzania zadaniami.

Poprzez śledzenie tempa realizacji zadań pozyskujesz dane, z których możesz wyciągnąć wnioski na przyszłość, by lepiej planować swoją pracę i estymować czas potrzebny na wykonanie zadań konkretnego typu. Te informacje mogą być związane np. z Twoją produktywnością – być może w taki sposób odkryjesz, w jakich godzinach w ciągu dnia pracuje Ci się lepiej (czyli również szybciej) i w przyszłości będziesz na ten przedział czasowy planował najtrudniejsze zadania, co ułatwi Ci ich wykonanie.

Warto też wspomnieć o tym, że ciągłe mierzenie czasu, podobnie jak estymacja, stanowi czynnik motywacyjny w zakresie koncentracji na wykonywaniu konkretnego zadania (zwłaszcza gdy czujemy, że „już dawno powinniśmy mieć to zrobione”) i chroni przed sięganiem po łatwodostępne rozpraszacze. Dzięki śledzeniu (np. przy użyciu konkretnej aplikacji czy nawet specjalnego oprogramowania do zarządzania projektami, takiego jak ����k8�콢��) nie przeskakujemy między poszczególnymi zadaniami. W praktyce – bardziej skupiamy się na pracy, szanujemy płynący czas, a niekiedy nawet go oszczędzamy. W konsekwencji pozyskane zasoby możemy przesunąć do zadań o strategicznym dla nas (lub projektu czy całej firmy) znaczeniu.



Estymacja i śledzenia – duet prowadzący do sukcesu

Skupiając się na właściwej estymacji czasu potrzebnego na wykonanie danego zadania, unikniesz konieczności wyrabiania nadgodzin oraz przeżywania stresu, który może mieć negatywne konsekwencje zarówno dla Twojego zdrowia fizycznego, jak i psychicznego. Poprzez śledzenie realizacji zadań zapewnisz sobie z kolei stałą kontrolę nad progresem w ich realizacji, a w rezultacie będziesz mógł określić, czy istnieje ryzyko, że założony deadline zostanie przekroczony i czy konieczne będą zmiany w innych zadaniach. Jednocześnie te dwie metody pozwolą Ci odkryć własne możliwości, zbadać swoją wydajność, przeanalizować tempo wykonywania zadań – a to wszystko przyniesie Ci efekt w zakresie szybszego osiągania celów (dzięki lepszemu zrozumieniu tego, w jaki sposób pracujesz). Bez wątpienia takie korzyści zachęcają do tego, by starać się wprowadzić te dwie czynności do codziennych działań.

Przeczytaj także: Techniki pomagające w lepszej organizacji życia zawodowego

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: .

]]> /pl/estymacja-i-sledzenie-czasu-pracy/feed 0